kas-lalakas-lala

27 

cz.4 Wycieczka do.... Włoch

187 maanden geleden

Kochani! To już czwarty artykuł o wakacjach za granicą. Oprócz tego będą jeszcze dwa. Tylko co potem? Czy chcecie, bym pisała o wakacjach w Polsce? Piszcie w komentarzach. A teraz Włochy!!!!!

We Włoszech byłam w 2008 roku. Byłam tam z moimi koleżankami (m.in. justi26 i avrill02). Mieszkałam na samym czubku ,,buta" czyli w Kalabrii. Plaża była piaszczysta, ale prawie nie dało się na niej leżeć. Dlaczego? Bo słońce grzało do tego stopnia, że chodząc po piasku miałam poparzone stopy. Jedzenie w hotelu było nawet dobre, ale bardzo popularne są tam też ,,panini". Czyli dwie ,,sklejone" bułki z dodatkami w środku, np. parówką. Jeżdziłam na wycieczki. Np. w miejscowości Pizza (nie tam gdzie Krzywa Wieża!!!!!!!) jadłam słynne we Włoszech lody Tartuffo. Ta część Włoch w której ja byłam słynie też z makaronu (różne kształty, kolorowe) i z czegoś podobnego do dżemu, tylko że na ostro. Np. papryka z innym ważywem itp. Do tego chleb czosnkowy. Popłynęłam także w rejs statkiem. Odwiedziłam wtedy trzy wyspy. Najlepiej zapamiętalam Vulcano. Wszędzie śmierdziało siarką, można było się w niej wykąoać dla celów zdrowotnych. Ja nie polecam, po pierwsze smrodu nie da się zmyć przez tydzień i po wyjściu z tego ,,bagna" ubranie wygląda jakby ktoś je podarł lub przypalił. Bardzo charakterystczna na tej wyspie jest też czarna plaża. Piasek na niej jest czarny. Powodem tego jest wulkan, który powstał nieopodal. Ocena punktowa:

Plaża: 8/10

Klimat: 10/10

Odpoczynek: 9/10

Zwiedzanie: 10/10

Pamiątki (miejsca do kupienia): 8/10

Razem: 45/50

Źródło zdjęcja:

https://kolumber.pl/photos/show/golist:2150/page:2

Advertentie

Facebook

Instagram

ARCHIEF