234monia234234monia234

 

O rety, o rety, chcę być jak z gazety!

În urmă cu 158 luni

Media zarzucają nas fałszywym wizerunkiem idealnych kobiet. Kto nie chciałby mieć nóg jak Anja Rubik, albo figury Shakiry? Jednak to wszystko jest fałszerstwem, które inni natrętnie wpychają nam w ręce, a my wierzymy we wszystko, co zobaczymy bądź przeczytamy. Patrząc na te boginie w gazetach, zadajemy sobie pytanie: 'Czemu ja nie wyglądam jak ona?'.  I to jest błędne podejście!

x

Zaczyna się od fazy zachwytu. Modelka w gazecie jest perfekcyjna, ma piękne usta, wymarzoną figurę, nie ma żadnych wad... Idealizujemy ją, nie myślimy nawet o tym, że taki efekt został osiągnięty wyłącznie dzięki profesjonalnej obróbce w Photoshopie lub innym programie graficznym.

Następna jest faza kultu. Nie myślimy o niczym innym, tylko o tym, by wyglądać tak samo jak nasz ideał. Robimy wszystko, co możemy, by osiągnąć cel. Często przy tym zatracamy własny charakter, coraz bardziej ulegając wpływom mediów. W końcu dochodzimy do fazy dołowania. Płaczemy po kątach, czemu jesteśmy tak ohydni, za co nas pokarano taką twarzą, takimi nogami, takim brzuchem... Za wszelką cenę musimy poprawić swój wizerunek. Może to prowadzić do ciężkich chorób psychicznych, a nawet do śmierci (jak w przypadku anoreksji- dziewczyny z tą chorobą nic nie jedzą, tylko ćwiczą, zmuszają się do wymiotów, byle stracić na wadze).

Napisałam ten tekst, aby uświadomić was o jednej prawdzie- nie ma osób idealnych. Najważniejsze jest to, byście zaakceptowali siebie, zarówno wygląd, jak i charakter. Inaczej konsekwencje innego postępowania mogą być naprawdę straszne...

Źródło tekstu- własny, pod natchnieniem ostatnio szerzącej się choroby 'idealnius jak gwiazdus'.

Grafika: farm6.staticflickr.com

Publicitate

Facebook

Instagram

ARHIVĂ