Kopiowanie kogoś to dzisiaj już powszechne zjawisko, nie tylko w Internecie, lecz również w życiu realnym. Niestety, coraz więcej można spotkać kopiarzy. Nie przejmujcie się jednak nimi!

Są to zwyczajnie osoby, które nie mają wyobraźni ani pomysłu na siebie. Weźmy na przykład Stardoll. Kopiarzy jest tu pełno. Codziennie ktoś dostaje wpis w Księdze Gości, oskarżający go o bezpodstawne 'zmałpowanie' cudzego wyglądu, prezentacji, apartamentu itp.

Niestety, z kopiarstwem ciężko jest walczyć, gdyż każdy może wymyśleć sobie usprawiedliwienie typu 'To ty mnie skopiowałeś!' czy nawet 'Zrobiłem to niespecjalnie'. Gorzej, jeśli ktoś naprawdę nic nie zrobił, a został oskarżony o taki czyn. Mi kiedyś zdarzyło się zostać oskarżoną o skopiowanie, oczywiście bezpodstawnie. Postanowiłam wyjaśnić sprawę na spokojnie, nie rzucać wyzwiskami. I wiecie co? Podziałało. Uzgodniłam z drugą dziewczyną, że aby nie czuła się pokrzywdzona, zmienię lekko wygląd.

Są też osoby, które kopiują na złość. Kolejna historia z mojego życia. Wyrzuciłam z redakcij mojego bloga pewną dziewczynę. Ta założyła konto o takiej samej nazwie, jak moje, lecz z jedynką na końcu. Skopiowała prezentację i powiedziała, że usunie konto, jak przyjmę ją do bloga. Serce mnie trochę bolało, bo jednak nad moim kontem się napracowałam... Ale porozmawiałam z nią i usunęła konto  ;)

Pamiętajcie też, że czasami skopiuje się kogoś nieświadomie. Na Stardoll są tysiące ludzi o wyglądzie takim, jak Twój. To jeszcze nie oznacza kopiowania! ;)

A czy Was kiedyś ktoś skopiował?

XOXO!

Źródło- pomysł własny