AnnDoll88AnnDoll88

 

Historia bawołów z Limpopo

167 miesięcy temu

W południowej Afryce zwierzę o którym napiszę w tym artykule znane jest jako „Black Death” czyli w tłumaczeniu na polski - czarna śmierć. Brzmi groźnie prawda? Chodzi tu o bawoła afrykańskiego, przez którego co roku ginie ponad 200 osób w Republice Południowej Afryki. Niektóre okazy dorastają do 6 metrów wysokości, 11 długości i mogą ważyć aż 1350kg- Co sprawia, że z łatwością mogą stratować dorosłego człowieka; nie mówiąc już o 13-letnim chłopcu…

 a

a

Luke- tak ma na imię; zaprzyjaźnił się z dwoma bawołami afrykańskimi, gdy te pojawiły się w Limpopo przy gospodarstwie jego rodziców. Bez wiedzy rodziców odwiedzał je codziennie, przynosił jedzenie i wodę i mówił do nich. Pewnego dnia wyglądały tak spokojnie, że postanowił je dotknąć. Teraz ich przyjaźń rozwinęła się tak bardzo, że jest w stanie je głaskać. Jego rodzice choć widzą z jaką łatwością Luke nawiązał kontakt z tymi zwierzętami mówią, że są przezorni za każdym razem gdy ich syn je karmi. Obecnie Luke Michaelides pracuje nad książką o bawołach afrykańskich.

Dla mnie to dowód na to, że dobre uczynki i dobroć serca jest w stanie czynić cuda.

Foto: dailymail.co.uk

A.D.88

Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM