OnazelkaOnazelka

29 

Szkoła Projektowania - Lekcja nr. 3

177 miesięcy temu

Temat: Pierwsze kreski.

Koniec z teorią czas przejść do działa. Ale od czego zacząć? Dowiesz się tego na dzisiejszej lekcji!

 

Zanim przejdę do lekcji, chciałabym odnieść się do kilku komentarzy z poprzedniej notki. Jeśli jesteście świetnymi projektantkami, wasze projekty są bajeczne, a lekcje uważacie za nic nie dające i wam zbędne – nie zaglądajcie tu ;) Nie będę pokazywała jak stworzyć projekty niczym od Versace, nie będę proponowała rysowania cienkopisami – Projekty będziecie poprawiać co chwilę, i wraz z doświadczeniem udoskonalać. Oczywiście póki co „idealne” nie będą :) Moje teraźniejsze też nie są, ale co tam – mam z projektowania dobrą zabawę, i wy też miejcie. Wtedy wszystko będzie OK. No to teraz lekcja :)

Niektórzy twierdzą, że projekt należy zacząć od narysowania modelki. Potem dodaje się ubrania, dodatki itd. Cóż, jak najbardziej się z tym zgadzam, ale na początek zaczniemy od łatwiejszej możliwości. 

Zaproponuje wam rysowanie pewnej formy „gorsetu” (jeśli tak to można nazwać) który bardzo łatwo przekształcimy w różne ubrania. Dorysowanie do niego ciała też nie powinno być problemem, ale o tym nie dzisiaj.  

aa

Tak właśnie powinna wyglądać nasza „forma”. Modelki na wybiegach zwykle są bardzo szczupłe, ale my stawiamy na kobiece kształty. Tak zwana klepsydra, jak tu widzimy jest  na początek idealna. Jednak to jak szerokie będą biodra, jaki będzie biust, zależy od was, ale nie twórzcie z tej formy niekształtnego prostokąta – nasza modelka będzie przecież kobietą. Poćwiczcie rysowanie takich gorsetów, jeśli na razie nie wychodzą – spokojnie. Z czasem nabierzecie wprawy. Pamiętajcie aby robić wszystko ołówkiem – i nie wciskajcie go mocno w kartkę, kto wie, może trzeba będzie poprawiać? ;)

Na dzisiaj to tyle. A w kolejnej lekcji przekształcimy naszą formę w najłatwiejszą sukienkę. 

 

Opublikowany w:designOd użytkownikówplOnazelka
Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM