AgawaAgawa

29 

Drzewo na prąd

182 miesięcy temu

Utopia - czyż to słowo nie jest piękne? Ma w sobie jakiś perfekcyjny czar, przywołuje na myśl mgliste, odurzające kolory i upajający zapach magnolii. Jest jednak podszyte złem - nieuchwytnym i trudnym do zdefiniowania. Utopia jest jak Eden, w którego rzekach zamiast wody płynie krew, karminowy płyn życia. Krew daje nam siłę, ale boimy się jej, a niekiedy ludzie mdleją od samego jej zapachu. Utopia jest taka sama: piękna i odrzucająca zarazem, dobra i nieprzewidywalna, szalona ale idealna.

x

I taka objawia się w modzie.
Ubrania w stylu utopijnym to duet stanowiący dla wielu ideał współczesnego świata. To połączenie natury, intuicji, pierwotnych instynktów z chorobliwie logicznym, pedantycznym światem nowoczesnej technologii. To zielona kraina pełna szumiących, silnych dębów, kolorowych kwiatów, srebrzystej wody i elektronicznych elfów ubranych w kuloodporne, zwiewne tuniki oraz mieniące się, gifowe pantofelki.

Utopijny nurt zrodził się wraz z nadejściem tzw. ekomody czyli powrotu do naturalnych, ekologicznych i biodegradowalnych materiałów. Projektanci połączyli je z iście kosmicznymi fasonami i pomieszali dwa światy barw. Kolor ziemi i betonu, liścia i żelaza czy miodu z futurystyczną platyną lub fioletem. Świetnym przykładem jest Kenzo - kolekcja wiosna/lato 2009 jest wprost przecudowna! Idealnie wpasowuje się w ten modny, utopijny styl. Przywodzi na myśl obraz przedstawiający dziką Afrykę, kolebkę życia, ale namalowaną kolorami współczesnego świata.

Stella McCartney postawiła na jasne, kobiece kolory, w których można się doszukać ulotności chmur i stabilności komputerowego procesora. Jest ona królową mody eko, bo wszystkie tkaniny, których używa w swoich kreacjach są naturalne, oczywiście z wyjątkiem futer, których nie projektuje wcale. W jej ubraniach z dumą można by chodzić po raju.

Jednak utopia w modzie nie sprowadza się tylko do poważnych beży i ponurych szarości. Jeśli tylko chcesz zaszaleć z kolorami, Anna Molinari ci w tym pomoże! Jej projekty dla Blugirl zapierają dech w piersiach - połączyła ona futurystyczną zieleń z soczystą fuksją i pokazała, że idealna harmonia między sztucznym a naturalnym jest absolutnie możliwa.


Opublikowany w:fashionOd użytkownikówplAgawa
Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM