Pomysły współczesnych architektów są coraz śmielsze i ciekawsze. Dowodem na to bez wątpienia jest ten most, wiodący pod taflą wody. I tak przechodzący po nim ludzie znajdują się na  głową na równi z poziomem wody. Niegdyś przejście do Fortu de Roovere stanowił zwykły most, budynek do którego prowadzi ta nietypowa dziś droga,  na początku XVIII wieku miał stanowić schron dla Holendrów przed atakami wrogich wówczas im narodom.  Obiekt nazwano ‘Most Mojżesza’ co ma odnosić się do fragmentu Biblii, mówiącym o przejściu przez Morze Czerwone. Nie ma co się martwić, że materiał z którego jest wykonany ulegnie zniszczeniu ponieważ został on zbudowany z bardzo twardego gatunku drewna, dodatkowo pokrytym specjalnymi substancjami, chroniącymi je przed wilgocią. Projekt ten został wyróżniony przez prestiżowy BNA (Union of Dutch Architects) jako budowla roku 2011.

Foto: flickr.com (hub en gerie), inhabitat.com.

AD88