Nie ma co się oszukiwać – mimo, że słońce jeszcze wysoko na niebie, lato się kończy. Wyprzedaże zniknęły już ze sklepowych półek, choć w kątach gdzieniegdzie leżą jeszcze resztki niesprzedanego towaru. Centra handlowe są już pełne jesiennego stylu. Co będzie modne w tym sezonie? Ze sceny cały czas nie schodzą legginsy, choć zamiast być jedynie dopełnieniem wychodzą na pierwszy plan stroju. Ostre kolory, wyraziste wzory i długość do kostek będą numerem jeden. Z mody nie wychodzą także ćwieki. Srebrne czy kolorowe pojawiają się wszędzie – na sukienkach, spódnicach, torebkach, butach, najlepiej jednak prezentują się w połączeniu z czernią.

W jesiennej kolorystyce nadaj króluje fiolet we wszystkich swoich odcieniach – niekoniecznie tylko śliwkowym, który opanował sklepy w zeszłym sezonie. Teraz pałeczkę pierwszeństwa przejmie fuksja. Na topie dalej jest również szary, żółty, zielony oraz nieśmiertelna czerń i biel. Modne będą także rzucające się w oczy, wyraziste wzory, m.in. panterka i kratka. 

Jak co roku rynek odzieżowy zapełni się nowościami, ale wiele fasonów podbije nasze serca poraz kolejny. Przebojami będą m.in. grube skarpety lub ocieplacze nieco wystające znad kozaków, szerokie, wypchane ramiona, kozaki do kostki na płaskim obcasie, a także ołówkowe spódnice, chusty i kamizelki. Nadal znajdziemy wiele wpływów etno, vintage i grung’u. Wiele sieciówek postawiło także na inspiracje znanymi projektantami. W tej dziedzinie przoduje Zara – Balmain, Alexander Wang czy Isabel Marant to tylko niektórzy artyści, których projektami zainteresował się ten sklep. Warto też wspomnieć o kolekcji Orsay zawierającej elementy kultury Uzbekistanu, podobnie jak ubrania Gucci sprzed roku.

Oto kilka propozycji popularnych sklepów na jesienne chłody:

Obrazki i zdjęcia pochodzą ze stron www.groszki.pl oraz www.lula.pl