Uwaga!

Już kilka razy spotkałam się z osobami, których konta ukradziono. Bez wątpienia mogę stwierdzić, że jest to zdarzenie budzące u nas wielki smutek i złość. Ale jak to się mówi: mądry Polak po szkodzie. Ja osobiście nie doświadczyłam takiej sytuacji, ale tak jak już pisałam, znam takie osoby. Dzisiaj chcę Wam powiedzieć, jak tej sytuacji zapobiec. Ponieważ utrata konta, to utrata także pieniędzy. Jeśli ktoś co miesiąc doładowuje sobie SS, traci rocznie 120 zł! Mało? Jak na wirtualny świat raczej nie. Osoby, które kradną twój profil są złodziejami! Po prostu złodziejami! Jeżeli ktoś wyjmie Ci z portwela 50 zł jest takim samym złodziejem, jak  "łowca kont".

1. Jak to się zaczyna?

Zaczyna się to raczej niepozornie. Najczęściej złodziej ciągle spamuje, zachęca na m.in. darmowe stardollary za jedynie podanie hasła. Ale on zawsze ostrzega: nie ukradnę ci konta. Gdyby nie miał takiego zamiaru nawet by na to nie wpadł.

2. Jak składa propozycję?

Propozycja jest wprost zadana. Np. Podaj mi hasło, to doładuję ci konto na rok.

3. Jak to się kończy?

Jeżeli osoba się nabiera, prawie ZAWSZE traci konto. Jeśli poznajemy znajomych przez internet, jest 95% szansy, iż ta osoba nie jest wobec nas do końca uczciwa. Wyjątki się zdarzają. Ale każdy w internecie czuje się bezpiecznie, bo jest anonimowy. To błąd.

4. Co czuje osoba, która straci konto? 

To chyba oczywiste, iż czuje się bardzo źle. Jest zła na złodzieja i zła na samą siebie, że zwyczajnie się nabrała.

Dzisiaj rozmawiałam z osobą, której konto zostało ukradzione. Przedstawię Wam najważniejsze informacje, które wyniosłam z tej rozmowy.

Rozmowa z Kesha63:

Na początku Kesha63 dostała propozycję. Dana osoba zaproponowała jej zmianę hasła na "250sd". Następnie miała poczekać 5 miniut, zalogować się ponownie i zobaczyć na swoim koncie doładowanie właśnie w postaci 250 stardollarów. Dziewczyna po paru minutach zorientowała się, że po prostu została oszukana i okradziona. Było jej bardzo smutno i jak sama mówi: "...chciało mi się ryczeć". Zapytałam się Keshy63, co zamierza robić. Od razu odpowiedziała, iż zamierza odzyskać lalkę. Pewnie powiedzielibyście, że dziewczyna mogła skorzystać z opcji "zapomniałam hasła". No i skorzystała. Ale jak pech, to pech. Hasła do e-maila zwyczajnie zapomniała, lecz nawet gdyby tak się nie stało, cwany oszust zmieniłby je dawno temu.

Keshy63 oczywiście dziękuję za wywiad. Ona sama chciała zaapelować do wszystkich użytkowników stardoll : Chciałam powiedzieć, aby dziewczyny uważały na takich oszustów, którzy zadają nam podobne propozycje. Nigdy nic nie jest do końca wiadome.

Diamond_Sophie 

Źródło grafiki: farm3.static.flickr.com