Poruszałam już temat nietolerancyjnych Superstar. Jednak jak się okazuje uczestniczki bez wykupionego ss nie zawsze są święte. Więc aby było sprawiedliwie, teraz o tym, co nie-ss maja na sumieniu.

GRZESZKI NIE-SS:

Kup mi prezent!

Superstar to nie Święty Mikołaj! Wiem, to przykre, ale nawet on nie rozdaje prezentów przez cały rok. Jeśli zaprzyjaźnisz się z jakąś ss, to na pewno po jakimś czasie prześle ci drobny upominek. To, że ktoś ma wykupioną superstar, nie znaczy, że ma nieograniczoną kasę. :(

Zrób ze mnie superstar!

Czasami osoby proszące o to są naprawdę nachalne. Dlaczego ktoś ma wydawać pieniądze na innych? Zazwyczaj osoba zasilająca ma dostać prezenty, ale jak wiemy, prezenty nie zwrócą 11 złotych.

Jesteś zwykły pustak!

Niektórzy uczestnicy tak myślą o innych, którzy są superstar i mają dużo starpunktów. Może to być dość krzywdząca opinia (nie zawsze oczywiście).

Podsumowując, receptą na jeszcze lepszą zabawę na stardoll to staranie się nie robić tych rzeczy, o których napisałam w dwóch artykułach. Powodzenia w hamowaniu swoich nawyków :)

Kubuś Puchatek pochodzi ze strony www.wrzuta.pl