Od razu przepraszam za jakość zdjęć.

Dzisiaj zajmiemy się "zebrzastym" topem z Fudge.

1. Wersja dla nieSS

Cała kreacja obfituje we dwa wzorki. Jednak nie przeszkadzają one sobie- nie zlewają się. Są oddzielona kilkoma akcentami w monotonnych barwach. Podstawowy ciuszek- nasz bluzka znajduje się tuż pod wyrazistym, ale za razem- spokojnym sweterkiem. Nie wychodzi na pierwszy plan, ale także nie stanowi nudnego tła. Tę natomiast funkcję pełnią krótkie czarne legginsy. Dzięki nim w stylizacji niczego nie jest za dużo. Na koniec- czarne platformy z wrorzystymi skarpetkami w "ciapki". Dodają one charakteru strojowi.

2. Wersja dziewczęca

Tym razem w naszej kreacji widzimy pozostałości lata. Tuż obok naszej bluzeczki na ramiączka widzimy króciutkie jeansowe shorty z paskiem. Lalka bardzo ładnie w tym wygląda. Dodatkami są typowo wakacyjne brązowe sandałki na obcasach i bardzo modne okulary.

3. Ostrzejsza wersja

Nasz główny ciuszek jest różowy. Niektórym może ten kolor nie odpowiadać, ale by strój nie wyszedł cukierkowato wystarczy do niego zastosować czarne długie legginsy i skórzaną kurteczkę również w tym kolorze. Aby nie wyszło nudno- czerwone martensy. (To nie dla mnie ;p)

4. Wersja dla fashionistek

Ten zestaw natomiast pokochałam. Każdy element stroju niesamowicie do siebie pasuje. Malinowe, bardzo falbaniaste spodenki wysuwają się na główny plan, a wielkie kolczyki- usta w tej samej barwie także nie dają o sobie zapomnieć. Nasza bluzeczka subtelnie przyciąga uwagę, a kremowe buciki prześlicznie współgrają z całością.

 5. Wersja na "NIE".

Top, który jest diamentem tego tygodnia, ma nadruk zebry. Dlatego tak jak już wcześniej wspominałam- trzeba uważać jak posługiwać się innymi wzorami przy nim występującymi. No właśnie- tu przedstawiłam to, jak tego NIE ROBIĆ. Niby legginsy z Evil Panda mają ten sam zwierzęcy nadruk, ale co za dużo, to nie zdrowo! Aż bola oczy! A torebeczka w kratkę, z serduszkiem dopełnia we mnie tę odrazę.