Myślicie, że nie ma idealnych butów na zimę. Takich, które są ciepłe, nie przemakają? Otóż są. To buty EMU.  Na pewno nie raz je widziałeś. Jaka była twoja pierwsza myśl, kiedy je zobaczyłeś. Bo moja 'O Matko. ! Jakie filce. !' Lecz po pewnym czasie buty zaczęły mi się podobać. Kupiłam sobie jedną parę butków (nieoryginalną). Praktycznie rzecz biorąc byłam z nich zadowolona. Lecz nieorginalne  mają jedną wadę. Bardzo szybko się zdeptują. Praktycznie po miesiącu noszenia nadają się do wyrzucenia. Wtedy kupiłam sobie oryginalną parę butów. Były mięciutkie, cieplutkie, nie przemakały. Byłam z nich bardzo zadowolona.

Buty EMU zostały stworzone dla Australijskich surferów, którzy po wielogodzinnych treningach mieli bardzo zmarznięte stopy. Buty robione są z wełny Merynosów(gatunek owcy). Buty w zimę grzeją, a w lato chłodzą. Gwiazdy pokochały je.

Obecnie mam cztery pary butów emu i nie zamieniła bym ich na nic innego. Orginalne są dosyć drogie, ale możecie poszukać nieoryginalnych (są w New Yorker).

źródła grafiki:

*bi.gazeta.pl