Długo się zastanawiałam, czy pisać ten artykuł, ale w końcu uznałam, że jest on niezbędny. Do naszego Magazynu pisze niewiele, garstka osób. Widać, że im zależy. Często kilka razy w tygodniu dodają różnego rodzaju artykuły. Nie wszystkie są idealne.

Najczęściej "nawala" ortografia, styl, składanie zdań bądź zwyczajnie temat. Jak by nie było, widać, że te osoby się starają.  W pisanie wkładają swoje chęci, może i pasję. Obsługa dała im szansę i oni ją wykorzystują. Chcą być godnym reporterem. Chcą publikować jak najlepsze wpisy. Uczą się na błędach, bo przecież wyżej wymienionych nie popełniają specjalnie. Wynikają one czasem z braku doświadczenia lub zwykłego gapiostwa. Jednak niektórzy tę sytuację widzą inaczej. Niektórzy w młodych dziennikarzach widzą zwykłe beztalencia, frajerów, którymi można pomiatać, których można poniżać, których można obrażać. Takie osoby mają szczere chęci, by sprawić jak największą przykrość piszącym, by ich zdołować. Niby pod pretekstem zdrowej krytyki, ale uważajmy na słowa. Bo przepraszam bardzo, czy "kto cię wpuścił do magazynu?!", "Jesteś żałosna" to jest krytyka?! Taka zdrowa krytyka?! A co jest w tym najśmieszniejsze? To, że w prezentacji takich "pomocnych" byk na byku! "Nie" z przymiotnikami pisane oddzielnie, a strona językowa jest na poziomie pięciolatka!

Ludzie, dlaczego tak się dzieje?! O co chodzi takim osobom?!

Same nie kiwną palcem, by coś stworzyć, ale bluzgają na innych, aż huczy! Tu nie chodzi o to, by każdemu podobało się to samo! Tu chodzi o szacunek! Szacunek dla czyjejś osoby i pracy! Jak np. ja w wieku 13 lat mam pisać? Mam tutaj tworzyć "Wyborczą"? No, halo! Nie pomagacie! Szkodzicie! Zwyczajnie szkodzicie! Co tu pisać, gdy widzę jakieś... zwyczajnie niemiłe komentarze, nie ukrywam, iż jest mi przykro, zwyczajnie przykro. Nie znacie wszystkich użytkowników ze Stardoll. Ja nie rozumiem. Polonista w szkole ocenia wypracowania na szóstkę, a jakaś rozkapryszona nastolatka z tej oto strony zawsze znajdzie dziurę w całym, powyzywa i każe wiać z Magazynu.

Czym chcecie szpanować, przecież nie wszyscy są idealni? Wszystko robicie najlepiej, a inni są zero warci? Nie piszę tego, by powytykać błędy tym złym osobom, lecz, żeby zwrócić uwagę na krzywdę redaktorów, bo zachowanie niektórych użytkowników jest skandaliczne, zwyczajnie skandaliczne. Oczywiście, znajdą się uprzejme osoby, które nawet bronią tych obrażanych użytkowników i bardzo im za to dziękuję, bo z czymś takim trzeba walczyć. Przynajmniej ja uważam, że zarówno w wirtualnym, jak i realnym świecie trzeba walczyć o swoje prawa. A jak ktoś mi tu mówi o "wolności słowa", to ja powiem "ludzkie sumienie, savoir vivre, internetowa etykieta oraz granice przyzwoitości".

Taka jest prawda, powinniśmy się szanować i nie dawać sobą pomiatać! Mam nadzieję, że ten wpis choć trochę zmieni zachowania na Stardoll i spowoduje przełom w Magazynie. Zacznijmy być ludźmi!

źródło obrazka: https://www.sd36.bc.ca