Kredka22.11Kredka22.11

26 

Diamentowy błyszczyk cz. 1

164 miesięcy temu

Pierwszy dzień w nowym świecie

"To zaraz, za moment! Idę do nowej szkoły! Dzisiaj wszystko zdecyduje o mojej opinii! Zaraz! Mam go? Gdzie ON jest?!" myśli Sara szukając pewnej ważnej, magicznej rzeczy... Śliczna dziewczyna, która idzie właśnie do nowej szkoły, do nowych ludzi, nie jest zwykła, ale sami się przekonacie.

Gimnazjum wydaje się takie wielkie, a ona się czuje taka mała... Przyszła przed dzwonkiem, przynajmniej zorientuje się, gdzie ma szafkę i salę, do której ma iść. Specjalnie jest w szkole tak wcześnie! Ma 30 minut, przynajmniej nie będą się z niej śmiać, że nie wie, gdzie co jest! 

Pod klasą, sama. Myśli, co ma powiedzieć: "Cześć jestem Sara. Wcześniej mieszkałam w Warszawie, ale się przeniosłam, bo mama tu ma lepszą pracę..."

 DZWONEK!! I coraz więcej osób pod klasą. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jak zawsze: ona się przedstawia, oni odpowiadają tym samym. Jedna gafa i obgadują cię, albo się śmieją…

Gdy już poznała klasę, jak to dziewczyna, rozejrzała się po 2 i 3 klasach, czy może znajdzie ciekawego chłopaka. Jest! Jej ideał, nawet nie spodziewała się tak idealnego ideału! Teraz będzie ciekawiej :)

Czas na obiad. Sara jest niska, ma kompleksy, ale nie myśli przecież o tym cały czas. Jednak czasem coś jej o tym przypomina, tak jak teraz: " Patrz! Pobiła rekord! Najniższa w szkole! Ha!" - odezwał się jakiś pryszczaty grubas za jej plecami. Zachciało jej się płakać, ale z uśmiechem i planem zemsty usiadła z dziewczynami.

Jedna rzecz, którą dostała od mamy w tajemnicy przed ojcem-katem, który je bił. W rękach Sary ma pełną moc. Przynosi pecha lub szczęście wybranym przez nią osobom. Trzeba być ostrożnym, bo to może się dla kogoś źle skończyć.

To diamentowy błyszczyk.

Plan zemsty

CDN.

Opublikowany w:Od użytkownikówplstoryKredka22.11
Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM