KoroloevaKoroloeva

29 

Przemyślenia Koroloevy

170 miesięcy temu

Witam was, jestem koroloeva, fanka poezji karmiących duszę słowami i innych bzdet. Postanowiłam pokazać wam najpiękniejsze wiersze oraz piosenki, jakie skłaniają do myślenia.

Czesław śpiewa - wesoły kapelusz.

Swoje ciało umieszczam w sukience.
wkładam nogi, piersi i ręce,
ale głowę zostawiam na stole,
bo bez głowy na miasto iść wolę.

Nikt nie będzie wiedział, kim jestem,

tylko suknia mnie zdradzi szelestem,
więc założę na szyję kapelusz,
po nim poznasz mnie dziś, przyjacielu.

To dla ciebie ubieram się modnie:

nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie.
To dla Ciebie pomysły mam nowe.
To dla Ciebie straciłam głowę.

Użytkowniczka youtube pisze tak "Dla mnie ta piosenka jest o czarownicy, która zakłada długą sukienkę zakrywającą nogi ręce? No i po kapeluszu ten ktoś ma ją rozpoznać, jeszcze ten szelest sukni...cały nastrój piosenki jest mroczny I specjalnie zostawiła głowę na stole, żeby jej ukochany nie poznał. Może uważacie że to głupie i dostanę 100 minusów ale to moja interpretacja - że kobiety czasami sa jak wiedźmy, bardzo sprytne."

Dla mnie to po prostu kobieta zakochana bez pamięci, chce dla niego wyglądać pięknie, więc zakłada swoją najlepszą sukienkę i kapelusz. "głowę zostawia na stole" czyli kompletnie dla niego ją straciła. Nikt jej ne rozpozna, tylko on, po szeleście sukienki. Zakochani zrozumieją to odrazu, a inni - może powinni prześłuchać dwa razy? a może się mylę...   Czesław Mozil, bo tak się nazywa, jest jedynym wokalistą, który zaskakuje mnie nawet wtedy, gdy daną  piosenkę przesłucham sto razy, na przykład świetne są Mieszko i Dobrawa czyli początek państwa Polskiego, czy też maszynka do świerkania.

Wasza Koroloeva.

obrazek zrobiony przeze mnie.

 

Opublikowany w:Od użytkownikówplpoetryKoroloeva
Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM